Ze skraju lasu wyświetla się widok piaszczystej linii i zrośnietej z nią wypłowiałej zieleni traw…
Stoję wśród tej zieleni… słyszę jak jedno źdźbło ociera się o drugie, widzę jak faluje.
Nieodłączna część tego, co za nią….
Krystalicznie czysty wiatr, fale bezkresu, niebieskość do potęgi..
Symbioza.
Podczas gdy skupienie moje i praca nad tkaninami ogarnęła większą część poprzedniego półrocza, myśli o nowej kolekcji tapet rozgaszczały się w mojej głowie na dobre. Wiedziałam z jakim kolorem będę pracować przy kolejnych wzorach. Wiedziałam wokół jakiego tematu będę krążyć i jaką aurę będę chciała stworzyć. Wiedziałam, że inspiracją pozostanie klimat morski. Wiedziałam też, że to akwarela znowu zagości w pracowni. Lekko, morsko, zwiewnie i z powietrzem…
To zielenie natchnęły mnie do jej stworzenia. A konkretnie podszyte niebieską nutą trawy z polskiego wybrzeża. Zebrałam esencję tych delikatności. Zebrałam z małej karafce wyobraźni i zamknęłam szczelnie, by w odpowiednim momencie rozlać na papier.
To kolekcja podszyta morskim wiatrem.
W odcieniach zieleni, która nierozerwalnie trwa w tym pieknym, nadmorskim krajobrazie.
Miejsce, które napełnia siłą, które pozwala złapać dystans do wszystkiego co codzienne..
Składa się z 7 wzorów, w tym dwa różni jedynie skala: CG03 oraz CG03.1
Po więcej zajrzyj koniecznie na stronę:
Zapraszam Cię do miejsca, gdzie zielony styka się z niebieskim…
